Jeżeli już coś oglądam, to najczęściej przy prasowaniu. (w końcu jestem na urlopie /macierzyńskim/, i mam tyyyyyyyyyyle wolnego czasu;) Tą znienawidzoną czynność próbuję sobie umilić na wiele sposobów. I chociaż mam fantastyczne żelazko z osobnym generatorem pary (niezawodny Bosch), to jednak samo za mnie nie wyprasuje. Doszło do tego, że cieszyłam się z góry ubrań do prasowania. Tak. Brzmi niewiarygodnie. A jednak.
Co ciekawe, działanie głównych bohaterów jest sprzeczne z moim kodeksem moralnym i wartościami, które wyznaję - a jednak kibicuję im z całych sił. Jednak w tym serialu wszystko jest po prostu perfekcyjne - gra aktorów, muzyka, ujęcia, światło i fabuła. Wsiąkłam w ten świat i już nie mogę doczekać się kolejnego sezonu...
A w tak zwanym międzyczasie - nie mam co oglądać - przyznam szczerze, że gubię się w gąszczu tych wszystkich seriali - może Wy mi coś polecicie? Jakie są Wasze ulubione seriale?
Game of thrones :-)
OdpowiedzUsuńFacet mnie probuje zarazic Housem. Podniecam sie nowa seria Poldarka. Ogladalam tez kiedys Heroes. Nie ogladam duzo seriali, wiecej filmow.
Podobno "Twoj " serial jest jednym z lepszych-wg jakiegostam rankingu.
OdpowiedzUsuńMnie pochlonal "Dexter".
Ponoc serialem wszechczasow jest "Breaking Bad".
Niewolnicę Isaurę pamiętam doskonale, oglądałam z zapartym tchem.
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu leciał angielski serial z lekarzem w roli głównej, ale za nic w świecie nie przypomnę sobie tytułu. Od dłuższego już czasu nie oglądam telewizji.
ja z dzieciństwa pamiętam serial doktor Quinn super serial niedziela z Dziadkiem przed telewizorem :D a i na dobre i na złe to Mama oglądała oczywiście moda na sukces oglądane przez Dziadka... u mnie na tapecie pierwsza miłość przyjaciółki i druga szansa
OdpowiedzUsuńJa w sumie tylko jeden serial oglądam, The Walking Dead, to wszystko. :)
OdpowiedzUsuńKażdy serial musi trafić w gust oglądającego. Razem z wiekiem zmieniają się upodobania. Nasze doświadczenie życiowe również nie pozostaje obojętne na wybór filmu.
OdpowiedzUsuńTeraz najchętniej oglądam filmy przyrodnicze.
Z seriali bardzo lubię Komisarza Alexa.
Pozdrawiam cieplutko:)
Agnieszko, jeśli nie jesteś fanką ciągnących się seriali to polecam "Black Mirror" - na pewno Ci się spodoba i będziesz miała sporo refleksji. "House of cards" to jeden z moich ulubionych seriali, ale mam jeszcze olbrzymią słabość do "Orphan Black", "Good Wife", "Black List", a ostatnio oglądałam polski bardzo dobry "Paradoks" - jestem w takim szoku po zobaczeniu dobrego polskiego serialu, że muszę o tym napisać :)
OdpowiedzUsuńJa od 3 lat nie oglądam telewizji. Dlatego mogę polecić jakiś film/książkę, ale niestety nie serial :(
OdpowiedzUsuńUśmiechnęłam się na myśl o niewolnicy Izaurze, bo jestem właśnie z tego pokolenia, które oglądało ten film oraz "Dynastię".
OdpowiedzUsuńDo dziś nie pojmuję fenomenu tych dwóch seriali.
Teraz nie załączyłabym nawet telewizora, żeby to oglądać ;)
Ja zaczęłam oglądać "Ślepnąć od świateł" :)
OdpowiedzUsuńJa, zupełnie nie oglądam seriali. Zdecydowanie, swój wolny czas wolę poświęcać na czytanie książek. 😊
OdpowiedzUsuńA ja mam zacząć oglądac jaks serial:)
OdpowiedzUsuńJa od serialów jestem mega uzależniona niestety ;)
OdpowiedzUsuńJa z serialami wole nie zaczynać hahah
OdpowiedzUsuńZ polskich seriali mogę tylko polecić Ranczo i Janosika :)
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go oglądać :) Ja polecam np. serial Las czy Ruchome piaski ma 6 odcinków, ale wciąga na maxa :)
OdpowiedzUsuńTest
OdpowiedzUsuń