Ostatnio oglądałam z moją Małą bajkę. Bajkę, której główną bohaterką była kilkuletnia lisica, albo fretka, albo wiewiórka(?) trudno określić. W każdym razie ta dziewczynka wpadła na genialny w swej prostocie pomysł - zatrzymała wszystkie zegary w domu. Wyszła bowiem z założenia, że gdy zatrzyma wszystkie zegary - czas stanie i już zawsze będzie niedziela, a jej rodzice będą mieli dla niej mnóstwo czasu. Koniec końców, rodzice się zorientowali o co chodzi, wyjaśnili, że tak to nie działa, co więcej - z racji tego, że dziewczynka miała iść następnego dnia na urodziny do koleżanki, razem nastawili wszystkie zegary aby czas znów mógł płynąć swoim rytmem. Bajka się skończyła a ja zaczęłam intensywnie myśleć*...
bo czym tak naprawdę jest czas? To umowa międzyludzka, aby jakoś poukładać sobie wszystko. To sztuczny twór, kolejny wymysł, na który możemy narzekać, gdy jesteśmy spóźnieni. A co by było, gdyby czasu nie było?! Trudno mi sobie to wyobrazić, bo czas był od zawsze. Od małego wpajano mi, że czas jest i należy się do niego stosować.
Nawet gdyby zatrzymać wszystkie zegary świata, to "czas" i tak płynie....
*moja Mała weszła w etap zadawania pytań, skupiając się na jednym "a dlaczego?!", sama to podchwyciłam i czuję, że zapętlam się jeszcze bardziej;)
"Czas to nie droga szybkiego ruchu pomiędzy kołyską a grobem, czas - to miejsce na zaparkowanie pod słońcem".
OdpowiedzUsuńTak mi się przypomniało a propos czasu...
Czas płynie, biegnie nieubłaganie powiedziałabym nawet, a my razem z nim.
Często nie zdajemy sobie sprawy z tego pędu i wiru w jakim jesteśmy, czasem nagle się zatrzymujemy i pytamy: "ale jak to? to już?"
Chwilami mam wrażenie, że świat zwariował...
tak własnie zaskoczył mnie luty...zupełnie niespodziewanie :)
UsuńMijający czas
OdpowiedzUsuńnie oszczędza Nas!
święte słowa Janie Toni!
Usuńszkoda że tak nie można zrobić. Zatrzymać zegarki i czas.
OdpowiedzUsuńA ostatnio Siostrzenica pytała mnie kto ustalił, że akurat godzina to 60 minut, a nie np.100. No i co odpowiedzieć na takie pytanie.
dzięki dziecku masz okazję odpowiedzieć sobie na najważniejsze pytania:)) Zaintrygowałaś i mnie, gdzieś kołacze mi się, ze czas ma związek z astronomią, a kiedy szukałam potwierdzenia, znalazłam :http://www.astro.uni.torun.pl/~kb/Artykuly/U-PA/Czas3.htm,
OdpowiedzUsuńciekaw niezmiernie. Bo czas jest przecież pojęciem nie tylko realnym, ale i metaforycznym, dlatego możliwe są wyrażenia typu: zatrzymać czas. Baśnie uczą stawiania pytań, więc życzę Ci radosnej cierpliwości dla Małej i siebie:))
czesia
hehe też kiedyś w przeszłości myślałam o tym czasie też kiedyś miałam taką notkę dzięki czasowi mamy wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńJa z reguły jestem zabiegana, a wszystko mam ustalone co do minuty, nie wyobrażam sobie funkcjonować bez zegarka :)
OdpowiedzUsuńCzas nie płynie tylko zap..., no, i w dodatku nie cofa się przed niczym...
OdpowiedzUsuńNo ja właśnie nie wiem, jak to jest z tym czasem... Jednak jest? Bo z kim rozmawiam, to nikt go nie ma... czyli może go jednak nie ma?
OdpowiedzUsuńChoć niektóre chwile, momenty w życiu są tak wspaniałe i niesamowite nie chciałabym zatrzymać czasu :-)))
OdpowiedzUsuń"nie ważne ile czasu trzeba do celu. Czas i tak upłynie" :-))
Teraz ogólnie wszyscy mamy coraz mniej czasu, każdy gdzieś pędzi, a czasem warto się zatrzymać i skupić na tym co napradę ważne :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrudno sobie wyobrazić nasze życie bez czasu, chociaż on i tak by płynął. Często ludzie mówią, że nie mają czasu na to czy na tamto, ja jakoś w to nie wierzę, to tyko taka wymówka np. mojej sąsiadki /emerytki/, która mnie podziwia, że codziennie maszeruję.
OdpowiedzUsuńCzas jest najlepszym lekarzem. /polskie/
Wszystko kupisz za pieniądze oprócz czasu. /polskie/
Czas leczy nawet rany, ale zmarszczki są bardziej uparte. /francuskie/
Czas to najlepszy nauczyciel życia. /łacińskie/
Wszystko czeka na swój czas, czas zaś na nic nie czeka, /gruzińskie/.
Wybrałam z "mojej" Księgi Przysłów.
Pozdrawiam Agnieszko. :)
No, niestety, czas płynie nieubłaganie... Zdecydowanie za szybko, ale co począć- wszystko przemija. Smutne to, ale prawdziwe. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak. Czasu nie da się zatrzymać....Jednak dzieci może i w to wierzą.....? ;)
OdpowiedzUsuńKiedy myślę o cofaniu czasu, gdyby w ogóle zaistniała taka możliwość, w swych myślach zawsze podążam właśnie nie 10, 20, 30 lat wstecz, ale nawet 40, kiedy byłam małą dziewczynką i wyobrażałam sobie świat jako jedną wielką kulę ziemską na której żyją sami dobrzy ludzie. Czasem tęsknię za tymi czasami - kiedy dziecięca naiwność sprawiała, że świat nabierał kolorowych barw....
Serdeczności Agnieszko :)
Jak byłam mała, to czas płynął wolniej... Teraz mknie jak Struś Pędziwiatr - ale jakoś mnie to cieszy, mimo wszystko nie chciałabym go zatrzymywać.
OdpowiedzUsuńale ten nasz czas płynie nieubłaganie zasuwa jak Pendolino albo TGV szkoda
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
j
Mam takie wrażenie, że bajki są pisane przez dorosłych dla dorosłych, by na pewnym etapie swojego życia (wychowanie własnych dzieci) przypomnieli sobie o tym, co ważne i zatrzymali na chwilę, by po prostu najzwyczajniej w świecie podumać;)
OdpowiedzUsuńLubię Cię czytać, masz w sobie tyle poczucia humoru i lekkości pióra, a przecież tyle ważnych spraw.
Życzę, by nie gonić za czasem,a móc się nim cieszyć.
Pozdrawiam i czekam na kolejne bajki - nie mam z nimi do czynienia, więc chętnie sobie przypomnę conieco:)
otakiejcoukradlaslonce.bloog.pl
Czas to ciekawa kwestia, biegnie szybko jak jesteśmy szczęśliwi a bardzo wolno jak jesteśmy na egzaminie, czy stoimy w korku czy na kogoś lub na coś czekamy....
OdpowiedzUsuńCiekawy tekst !!!
pozdrawiam najserdeczniej
dobrycoach.bloog.pl
Czasem chciałoby się czas zatrzymać a czasem przyspieszyć. Ja dziś zdecydowanie mówię "czas stop" ;).
OdpowiedzUsuńMożna powiedzieć, że my możemy o czasie zapomnieć, ale czas o nas na pewno nie zapomni. :)
OdpowiedzUsuńPrzesłanie dziecka było piękne. Jutro zaplanuję sobie czas... spędzę go tylko z dziećmi. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń